Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
REM o programie Cejrowskiego nt. buddyzmu: lawina skarg, które podzielamy
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (67)
WASZE KOMENTARZE
Nie rozumiem monopolu Rady Etyki Mediow na prawdy zwiazane z religiami swiata. Buddyzm to przedewszystkim filozofia, a nie religia. Budda zawsze byl czlowiekiem i przez cale zycie dazyl do doskonalosci/oswiecenia. A gdy to osiagnal nauczal ludzi jak zyc w zgodzie z sumieniem i szacunkiem dla zycia, co nie czyni go bogiem. Po za tym w religii chrzescijanskiej tez jest nuta okultyzmu, czcimy anioly, boimy sie diablow (upadlych aniolow). Czyz to nie sa swojego rodzaju demony tylko inaczej przez nas nazywane?
Budda zyl w czasach gdy Bogowie tacy jak Shiwa, Krishna brali czynny udzial w zyciu indii i nie negowal ich istnienia ale tez nie namawial do skladania im holdow.
Zaslepienie w jakakolwiek religie prowadzi tylko do wojen, ktorych ofiaramy padaja tylko ludzie i to niezaleznie od tego czy sa wyznawcami jakiejs konkretnej religii. Jesli jest ktos z wmiare otwartym umyslem i zdolnoscia obiektywnego opisywania swiata nie powinien byc pietnowany przez tzw. Rade Etyki Mediow czyli przez ludzi ktorych wiedza i doswiadczenie zyciowe jest wyniesione ze szkolki niedzielnej.