Mam pytanie do wszystkich "krytykantów". Jakby Kanadyjczycy pokazali że do katastrofy doszło bo Rosjanie najpierw wywołali mgłę, potem wykopali wąwóz, następnie zasadzili brzozy a wszystko to w ciągu dwóch godzin które minęły od wylądowania samolotu z dziennikarzami do planowanego lądowania samolotu z prezydentem. Ale to nie wszystko, dla pewności uruchomili mega magnes, odpalili ładunki z trotylem a że mimo wszystkich ich starań pasażerowie przeżyli więc na końcu dobijali ich bagnetami. Niestety dla 20% społeczeństwa tylko to jest prawdą.całą prawdą i tylko prawdą.
marasska2013-01-28 16:02
00
Lemingów film zadowolił. Teraz biją POkłony wyroczni NG.
lep2013-01-28 16:04
00
rozwalila mnie wypowiedz pana polskiego dziennikarza ktory "bal sie czy panstwo sie podzwignie bo zginelo 100 najwazniejszych osob w panstwie". chyba chcial sie wydac bardziej dramatyczny...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Rekord National Geographic, 2 mln widzów oglądało „Śmierć Prezydenta”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (29)
WASZE KOMENTARZE
Mam pytanie do wszystkich "krytykantów". Jakby Kanadyjczycy pokazali że do katastrofy doszło bo Rosjanie najpierw wywołali mgłę, potem wykopali wąwóz, następnie zasadzili brzozy a wszystko to w ciągu dwóch godzin które minęły od wylądowania samolotu z dziennikarzami do planowanego lądowania samolotu z prezydentem. Ale to nie wszystko, dla pewności uruchomili mega magnes, odpalili ładunki z trotylem a że mimo wszystkich ich starań pasażerowie przeżyli więc na końcu dobijali ich bagnetami. Niestety dla 20% społeczeństwa tylko to jest prawdą.całą prawdą i tylko prawdą.
Lemingów film zadowolił. Teraz biją POkłony wyroczni NG.
rozwalila mnie wypowiedz pana polskiego dziennikarza ktory "bal sie czy panstwo sie podzwignie bo zginelo 100 najwazniejszych osob w panstwie". chyba chcial sie wydac bardziej dramatyczny...