Przypomina, że Orange jako jedyna sieć komórkowa w Polsce wciąż bawi się w zakładanie simlocków na wszystkie urządzenia (telefony, modemy, routery itp.). Mało tego - po upływie okresu zobowiązania, np. 2 lata tak piętrzy trudności ze zdjęciem tego simlocka, że praktycznie ludzie decydują się kupić nowe urządzenie bez simplocka gdzieś indziej, a urządzenie od Orange z simlockiem idzie na elektrośmiecie.

"Orange wskazał, że zakwestionowana reklama ma charakter dwustopniowy"
zatem na pierwszym stopniu potraktował odbiorców jak skretyniałych frajerów, o inteligencji naleśnika i zaoferował im produkt za 0PLN a potem na drugim stopniu wyjaśnił, że to 0PLN to jednak nie jest 0PLN a tylko "„zajawienie” klientowi"
JEDYNA SKUTECZNA FORMA ODUCZENIA TAKICH ZAJAWIEŃ TO DRAKOŃSKIE KARY FINASOWE, nie mniej niż 1mln PLN opłaty od każdego klienta, który zainteresował się ofertą na skutek takiego zajawienia

Jeśli hasło "gorąca oferta", "szalone dni" itp. ogłupia kogokolwiek, to mam smutną nowinę. Nie da się, ponieważ odbiorca jest JUŻ GŁUPI. Przykro mi, ale na normalnego, zdrowego, dojrzałego człowieka taki slogan po prostu nie działa.