oczywiście, że to chamska zżynka i głupie tłumaczenie, mam nadzieję, że zostaną pozwani, przydałaby się nauczka
normalny2018-03-14 08:44
00
NIestety kreacja Leo Burnett jest ewidentną inspiracją, która poszła za daleko. To nie jest już inspiracja. Obejrzeli film, pewnie dlatego bo ktoś sprawdził co robił wcześniej Taika Waititi, i uznali że to gotowe rozwiązanie. Tanio i bezproblemowo. A tłumaczenie się że teraz inspirowanie i nawiązywanie do innych to normalka jest tanim wykręceniem się. Co innego kiedy film nawiązuje do filmu bo odbiorca jest ten sam. Ale tu odbiorca jest zupełnie inny i zapewne nie widział nigdy "What we do in Shadows". Tłumaczy się winny.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Reklamy eurobanku z wampirami podobne do filmu „Co robimy w ukryciu”. Leo Burnett: inspirowaliśmy się różnymi dziełami (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (13)
WASZE KOMENTARZE
oczywiście, że to chamska zżynka i głupie tłumaczenie, mam nadzieję, że zostaną pozwani, przydałaby się nauczka
NIestety kreacja Leo Burnett jest ewidentną inspiracją, która poszła za daleko. To nie jest już inspiracja. Obejrzeli film, pewnie dlatego bo ktoś sprawdził co robił wcześniej Taika Waititi, i uznali że to gotowe rozwiązanie. Tanio i bezproblemowo. A tłumaczenie się że teraz inspirowanie i nawiązywanie do innych to normalka jest tanim wykręceniem się. Co innego kiedy film nawiązuje do filmu bo odbiorca jest ten sam. Ale tu odbiorca jest zupełnie inny i zapewne nie widział nigdy "What we do in Shadows". Tłumaczy się winny.
Bo zżynać też trzeba umieć...