Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Reklamy butiku Moliera 2 z hasłem „Szczęśliwa żona to szczęśliwy mąż” oskarżane o seksizm
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (7)
WASZE KOMENTARZE
oraz specjaliści od marketingu powinni wiedzieć co wolno a czego juz nie. głupie ryzyko jest bez sensu. Drugi tiger raczej się nie powtórzy. nie ma przebacz.
Wchodząc tu, po tytule myślałem, że chodzi o seksizm wobec mężczyzn. I choć byłem sceptyczny, bo choć tego typu seksizm jest powszechny w wokół nas, to przeważnie jest przemilczany. Ale mówię - o może teraz o nim powiedzą w końcu. Ale nie, okazało się że jest seksistowska wobec kobiet, nie wobec mężczyzn. No ciekawe zaprawdę...
Musisz być bardzo zajętym człowiekiem, skoro przejechanie wzrokiem po kilkuset znakach stanowi jakiś problem i potrzeba do tego zapału, ale nie interesuje mnie to, dlatego odpowiem tak samo treściwie.
Problem nie leży w marketingowcach. To tylko niewinny żart. Porównanie do Tigera jest nietrafione. Tygrysie reklamy były wulgarne, a ta nie jest. Napisałeś:"[...] powinni wiedzieć co wolno a czego juz nie". Po części masz rację, bo chodzi o zarabiane kasy i utrzymywanie dobrego wizerunku firmy, ale zastanów się, czy naprawdę należy zaadaptować cały otaczający nas świat (bo nie kończy się jedynie na reklamach) do grupy przeczulonych ludzi, którym wystarczy byle pretekst, by grzmieć o obrazie ich uczuć? Bo skoro "POWINNI" to znaczy, że musimy dostosowywać się do idiotów, a skoro "JUŻ" to znaczy, że ten 2019 naprawdę będzie okropny.... nie tylko dla kobiety A.D. 2019
PS. Kolega xxx ma rację. Tej reklamie bliżej do seksizmu wobec mężczyzn, ale nie poczułem się urażony.