No i proszę miały być oszczędności, a będzie nowa rada tłustych kotów , no i stara oczywiście też, bo jest w konstytucji. Wniosek jest oczywisty, to kolejny bubel prawny, a jak jeszcze będzie doliczanie do rachunków za energię, to będzie totalny bubel prawny. Po pierwsze nie każdy licznik oznacza gospodarstwo domowe - są liczniki w warsztatach, na budowach, a są wreszcie domy gdzie jest kilka liczników. Będą z tego tytułu awantury i jeszcze jedno, na jakiej podstawie prawnej jakiś tam operator energetyczny będzie ustalać prawdę i jeszcze przekazywać dane swoich klientów .

Donek kiedyś twierdził, że abonament, to archaiczny POdatek. A później jak dorwał się do władzy, to sukcesywnie ten POdatek POdwyższał.

poczytaj lub spytaj się kogoś a nie pisz głupot

Czyli powszechny podatek 120 zł rocznie od osoby na utrzymanie funkcjonariuszy PiS i ich medialnych przydupasów. Mam nadzieję, że ktoś podejmie się z tym walczyć.