Brawo, Ania! W końcu może ktoś przerwie proceder, który od kilku lat toczy wydawnictwo Edipresse. Może pan prezes, obserwując to, co dziś się dzieje w jego firmu i w jaki sposób przedstawiciele jego firmy "grają" na rynku, zdecyduje się na asset management. Czas przewietrzyć trochę kadry Edipresse. Osoby, które na konferencji prasowej bezpodstawnie oskarżają kogoś i wskazują z imienia i nazwiska, nie przedstawiając cienia dowodów swoich oskarżeń, powinny być stażystami, a nie wysokimi rangą managerami. Prawda jest taka, jak myślę, że panie dyrektorki i prezeski z Edipresse, jak zwykle w przypadku strategicznego projektu, nie podpisały żadnych dokumentów antykonkurencyjnych z Janicką. A jak się okazało, że ona odchodzi, drapały się nerwowo po głowie. Nic dziwnego, że Janicka odeszła - wszak jak trochę popracowała w Edipressie, pewnie zauważyła, że niekompetencja pewnych osób jest tam przytłaczająca i że nie ma ochoty się babrać w korporacyjnych grach, które polegają na łamaniu ludzi. Porozmawiajcie sobie z dobrymi redaktorami, często z wieloletnim doświadczeniem, którzy odchodzili z Edipresse, o to, jakie były ich powody. To, co teraz robią panie Modrzewska i jeszcze inne, których nazwisk nie pamiętam, to po prostu cyrk pod tytułem "Tonący brzydko się chwyta". Mam nadzieję, że pan prezes zrobi wreszcie porządek z tym babińcem.
ForeverBlowingBubbles2011-10-05 08:29
00
Ania - do sądu z nimi! Możesz też do karnego. Nie daj się tym ostrygom!
marek2011-10-05 08:30
2012
Uważam, że Ania jest dużo ładniejsza niż Aneta i pochodzi z dużego miasta. Pozdrawiam
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Redaktor naczelna “Show” pozwała Edipresse
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Brawo, Ania! W końcu może ktoś przerwie proceder, który od kilku lat toczy wydawnictwo Edipresse. Może pan prezes, obserwując to, co dziś się dzieje w jego firmu i w jaki sposób przedstawiciele jego firmy "grają" na rynku, zdecyduje się na asset management. Czas przewietrzyć trochę kadry Edipresse. Osoby, które na konferencji prasowej bezpodstawnie oskarżają kogoś i wskazują z imienia i nazwiska, nie przedstawiając cienia dowodów swoich oskarżeń, powinny być stażystami, a nie wysokimi rangą managerami. Prawda jest taka, jak myślę, że panie dyrektorki i prezeski z Edipresse, jak zwykle w przypadku strategicznego projektu, nie podpisały żadnych dokumentów antykonkurencyjnych z Janicką. A jak się okazało, że ona odchodzi, drapały się nerwowo po głowie. Nic dziwnego, że Janicka odeszła - wszak jak trochę popracowała w Edipressie, pewnie zauważyła, że niekompetencja pewnych osób jest tam przytłaczająca i że nie ma ochoty się babrać w korporacyjnych grach, które polegają na łamaniu ludzi. Porozmawiajcie sobie z dobrymi redaktorami, często z wieloletnim doświadczeniem, którzy odchodzili z Edipresse, o to, jakie były ich powody. To, co teraz robią panie Modrzewska i jeszcze inne, których nazwisk nie pamiętam, to po prostu cyrk pod tytułem "Tonący brzydko się chwyta". Mam nadzieję, że pan prezes zrobi wreszcie porządek z tym babińcem.
Ania - do sądu z nimi! Możesz też do karnego. Nie daj się tym ostrygom!
Uważam, że Ania jest dużo ładniejsza niż Aneta i pochodzi z dużego miasta. Pozdrawiam