Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Rafał Woś żegna się z „Polityką”. „Szukam nowej uczciwej pracy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (24)
WASZE KOMENTARZE
Ty to masz skomplikowane życie wewnętrzne.
Wystarczyło przecież nie czytać jego artykułów.
Nie wiem kto to i dobrze mi z tym.
Pewnie jego tekst o współpracy lewicy z PiS mógł mieć wpływ na tę decyzję. Ale równie dobrze spadek sprzedaży i wpływów pisma. Zamiast etatu współpraca to ewidentna oszczędność dla firmy. Tyle, że z niedawnego raportu - przedstawianego także na wirtualnych mediach - wynika, że członkowie zarządu P zarabiają po ok. 40 tys. miesięcznie. Rozumiałabym takie stawki w dużej firmie, ale P to raczej firma mała, ze spadkami wpływów, wiec czy to aby nie przesada? Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Woś jako jedyny dziennikarz piszący w P o ekonomii opowiadał się za prawami pracowniczymi (a więc i etatem jako normalną formą zatrudnienia). Po nim P, którą nota bene lubię i cenię na wielu polach, niestety znowu zostanie sztandarem liberalizmu spod znaku Balcerowicza. Gdybym była złośliwa, powiedziałabym, że łatwo być liberałem, gdy się zarabia 40 tys. miesięcznie, ale ponieważ nie jestem, powiem tylko, że od tej pory P nie powinna się dziwić, że tylu Polaków głosuje na PiS. Kapitalizm tak, wypaczenia - nie.