Po licznych sukcesach..........

Rafał Porzeziński był dobrym, bardzo dobrym dyrektorem Jedynki! Wystarczy przypomnieć sobie, ile szkód zrobił jego poprzednik - Kamil Dąbrowa, ale Rafałowi Porzezińskiemu w krótkim czasie udało się wszystko odkręcić. Został dyrektorem na początku 2016 roku i już po kilku tygodniach mieliśmy wspaniałe radio, którego chciało się znowu słuchać! Jedynka została solidnie "przewietrzona" po tym wszystkim, co zostawił po sobie Dąbrowa. Rozgłośnia wróciła do swojego naturalnego, konserwatywnego charakteru, zaczęła służyć polskiej racji stanu, w większym stopniu nastawiła się na wartości patriotyczne i katolickie, ramówka stała się ciekawsza, doszły nowe konserwatywne audycje publicystyczne. Rafał Porzeziński był dla mnie wręcz wzorowym dyrektorem. Nawet bardzo ubolewałem nad tym, że Trójkowi dyrektorzy - zarówno Hlebowicz, jak i Świetlik - nie potrafili wziąć ze swojego Jedynkowego kolegi przykładu, jak należy solidnie "wietrzyć" radio (bo przecież Trójka w dalszym ciągu nie jest dostatecznie "przewietrzona", w odróżnieniu od dobrze "przewietrzonej" Jedynki).

Owszem, słupki słuchalności Jedynce spadały, ale powiedzmy sobie szczerze: albo słupki słuchalności, albo wysoki poziom intelektualny programu radiowego. Nie da się pogodzić jednego z drugim. Ja wolę poziom intelektualny, a nie słupki. Wolę radio dla intelektualnej elity, a nie dla mało wymagającej masówki z mało wyszukanym gustem. A kto się tak bardzo podnieca słupkami, niech sobie posłucha na przykład RMF FM, bo tam słupki są najwyższe od wielu lat i chyba nawet wciąż rosną...

Dziękuję z całego serca Rafałowi Porzezińskiemu za wspaniałe radio, które tworzył. To było radio, które dało się kochać, które sprawiało przyjemność słuchania, które towarzyszyło mi przez większą część dnia! To było coś wzruszającego! Szacunek za to wszystko!

Pozostaje mi mieć nadzieję, że nowy dyrektor, który do Jedynki przyjdzie, utrzyma konserwatywny charakter Jedynki i nie będzie myślał o jak najwyższych słupkach słuchalności zamiast wysokiego poziomu programu.

Tyle w temacie!

Kościelny (vel Maćku) - Wspaniała laurka byłego dyrektora, który schrzanił nawet tak prostą rzecz, jak radiowa Jedynka. Maćku, wskaż proszę te nowe, wspaniałe programy o wysokim poziomie, które się pojawiły na antenie? Pytam poważnie.