Kolejny "obrońca demokracji" w jakże obiektywnym Ośrodku Kontroli Obywatelskiej. Stare bolszewickie wzory - nie ma rewolucji bez wódki.
Przypomnij sobie choćby Gmyza, który pijany relacjonował na żywo zamach w Berlinie. Albo może obejrzyj sobie zdjęcia pijanego w sztok szefa służb i ministra MSWIA który całował się z psem. A jak by było mało sprawdź sobie kto jest dyrektorem programowym TV Republika.
Myślenie nie boli2021-07-27 12:53
00
oczywiśćie wm spiknięte z pijusem nie zauważyło artykułów, gdzie już dawno wyjaśniono, że takiego zarzutu nie ma, bo policjanci powstrzymali go zanim ruszył i zabrali kluczyki, a poza tym misio pluł jak mógł, żeby tylko alkomatem go nie zbadali, a oficer dyżurny - ciekawe czy miał w międzyczasie telefon i od kogo - nie zgodził się na badanie krwi u delikwenta aż do czasu, jak ten wytrzeźwiał (sic!)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Radosław Gruca z zarzutami i dozorem policyjnym. Zamierza pozwać Cezarego Gmyza za „manipulacje”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (41)
WASZE KOMENTARZE
Kolejny "obrońca demokracji" w jakże obiektywnym Ośrodku Kontroli Obywatelskiej. Stare bolszewickie wzory - nie ma rewolucji bez wódki.
Przypomnij sobie choćby Gmyza, który pijany relacjonował na żywo zamach w Berlinie. Albo może obejrzyj sobie zdjęcia pijanego w sztok szefa służb i ministra MSWIA który całował się z psem. A jak by było mało sprawdź sobie kto jest dyrektorem programowym TV Republika.
oczywiśćie wm spiknięte z pijusem nie zauważyło artykułów, gdzie już dawno wyjaśniono, że takiego zarzutu nie ma, bo policjanci powstrzymali go zanim ruszył i zabrali kluczyki, a poza tym misio pluł jak mógł, żeby tylko alkomatem go nie zbadali, a oficer dyżurny - ciekawe czy miał w międzyczasie telefon i od kogo - nie zgodził się na badanie krwi u delikwenta aż do czasu, jak ten wytrzeźwiał (sic!)