Media publiczne na całym świecie utrzymywane są z abonamentu, który jest obowiązkową opłatą systemowo pobieraną i egzekwowaną przez organy państwowe, tylko w Polsce mamy takiego mutanta, który dostaje pieniądze w formie dotacji od władzy jak się władzy spodoba dać pieniądze czyli jak będzie zadowolona z działania mediów, gdyby władzy naprawdę zależało na utrzymaniu radia i telewizji to wprowadziłaby systemowy pobór opłaty doliczając ją, jak na całym świecie, do rachunku za prąd, ale to uderzyłoby w ich elektorat - ludzi słabo wykształconych, niezamożnych i mieszkających głównie na wsi gdzie dociera tylko tvp info, żal mi tych ludzi, ale perfidia pisu, który rzekomo jest obrońcą mediów publicznych jest ogromna

Mam prośbę o nie kopanie leżącego czyli PR3, ja słucham 357 i jestem bardzo zadowolonym słuchaczem, nie muszę się dowartościowywać tym, że PR rządzą nieudacznicy, uważam, że całe PR jest do likwidacji, jako zupełnie niepotrzebny wydatek 400 mln rocznie… i tyle. Pozdrawiam wszystkich fanatyków radia, którym sam jestem

czy ktoś już zauważył wielki sukces radia superkrowa?