Ja, orędownik Trójki autorskiej, bez playlisty (ale z oprawą muzyczną), wolnej od macek największych wytwórni fonograficznych, zatrudniającej pasjonatów muzyki a nie karierowiczów i kolekcjonerów wywiadów, w których to inicjatorem jest wytwórnia a nie redaktor, mówię Wam:
Hirek i Margan oraz ich monotematyczne przynudzanie w w godzinach pracy powoduje u wielu słuchaczy zmianę słuchanej rozgłośni. Na nic moje poranne przywracanie ustawień na Trójkę. Trudno przekonać ludzi siedzących w biurze do słuchania monotonnego godzinnego melogadania hip-hopowców czy elektronicznego eksperymentalnego plumkania... Redaktory, kochanie, przypomnijcie sobie jak ŚP. Bogusław Kaczyński wzbudzał zainteresowanie muzyką klasyczną u osób, które na co dzień jej nie słuchały. Nie wystarczy plumkać...

Badani zostali wyłącznie słuchacze od 15 do 75 rż....to smutne. Nikogo już nie obchodzi czego słuchają osoby w wieku 76rż i więcej....na takim świecie chcemy żyć ?

W ostatniej Tonacji Trójki - Piotr Kaczkowski zaprezentował nowy utwór zespołu... Afromental... Nie starczy mi wyobraźni by wygenerować myśl, że jeden z najpopularniejszych redaktorów muzycznych w Polsce nie otrzymuje wystarczająco dużo płyt z całego świata, by musieć posiłkować się singlami boysbandu, który lokowano m.in. w serialu, którego członkowie zasilają wszelkiego rodzaju programy typu "show", o których pełno celebryckich informacji o niczym. Co przyniesie przyszłość? Może singiel Wieniawy?
Z Mini-Maxem pożegnałem się kilka lat temu, gdy usłyszałem utwory live Adele (przy okazji wydania DVD) - po miesiącach obecności na playliście Trójki, liście przebojów itd. Z Tonacją też już najwyższy czas wziąć rozbrat. Na szczęście są jeszcze stacje internetowe.