Trudno się dziwić, że Trójka najbardziej w dół, więcej wulgaryzmów i pieśni biesiadnych. Łukowska ugruntowała pozycję a Ciechan wybitnymi popisami na antenie zapewnia od półtora roku spadek słuchalności. Odejście od misji publicznej, łamanie ustawy o radiofonii, nieustające awantury i kompromitacje obnażają niski poziom zarządzania i potwierdzają niekompetencję.

Wulgaryzmy to akurat najmniejszy problem, w piosenkach pojawiają się również w RNS i to jest OK (R357 niestety się samoogranicza w tym względzie). O wiele gorszy jest ogólny spadek poziomu PR3 - to nawet nie przypomina Trójki.

Trudno się dziwić, że Trójka najbardziej w dół, więcej wulgaryzmów i pieśni biesiadnych. Łukowska ugruntowała pozycję a Ciechan wybitnymi popisami na antenie zapewnia od półtora roku spadek słuchalności. Odejście od misji publicznej, łamanie ustawy o radiofonii, nieustające awantury i kompromitacje obnażają niski poziom zarządzania i potwierdzają niekompetencję.

Wulgaryzmy to akurat najmniejszy problem, w piosenkach pojawiają się również w RNS i to jest OK (R357 niestety się samoogranicza w tym względzie). O wiele gorszy jest ogólny spadek poziomu PR3 - to nawet nie przypomina Trójki.

Nie zupełnie. Wulgaryzmy potwierdzają łamanie ustawy. Prezeska Kaminska sprymitywizowała Polskie Radio. Aktualnie miast podtrzymywania piękna języka polskiego, jego kultury i odwoływania się do najlepszych dziennikarskich wzorców, mamy pana od muzyki, z piosenkami weselnymi w trakcie inwazji na Ukrainę, z językiem potocznym: podśmiec*ujki, g*wniarz, miernoty. Pomijając jego najsłynniejsze osiągnięcie medialne, parówki smolenskie, w których szydził ze prezydenta RP, ofiar i rodzin katastrofy. Rozcięte i polane ketchupem parówki w kształcie samolotu.

Tak dużo piszących o PR3 to napewno słuchają hipokryci.