Jedynka niestety zniszczyła kultowe "lato z Radiem". Ta para która przeszła z Radia Wawa to pomyłka. Natomiast Trójka niech dalej kręcą co się da i tak ich nic nie uratuje.
Sebastian2018-10-15 21:48
00
Co ja widzę, Pr24 ma mniejszą słuchalność po zmianach i wprowadzeniu "polepszonego" portalu internetowego niż Pr2 PR. wygląda na to, że to kolejny zmarnowany projekt - a mogło być tak dobrze :)
Oleśia2018-10-15 23:01
00
Gratulacje dla "dobrej zmiany" - szczególnie w redakcji muzycznej, szczególnie dla tria: wszechobecny szef muzyczny, konferansjer Męskiego Łkania na Żywca i Pani Redaktor, która tęskni za wywiadami z opłaconymi hotelami przez wytwórnie fonograficzne. Wincyj redaktorsko-fonograficznego towarzystwa wzajemnej adoracji, wincyj patronatów medialnych, n-tych wywiadów z tymi samymi muzykami, wincyj ich koncertów "w Osieckiej" (jak rzecze pewien redaktor), wincyj tego wszystkiego w zestawie listy i na pudle. Do dna, Panie i Panowie - razem z Waszym targetem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
PR1 z najniższą słuchalnością w historii w III kwartale, Radio ZET najbardziej w dół
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (65)
WASZE KOMENTARZE
Jedynka niestety zniszczyła kultowe "lato z Radiem". Ta para która przeszła z Radia Wawa to pomyłka. Natomiast Trójka niech dalej kręcą co się da i tak ich nic nie uratuje.
Co ja widzę, Pr24 ma mniejszą słuchalność po zmianach i wprowadzeniu "polepszonego" portalu internetowego niż Pr2 PR. wygląda na to, że to kolejny zmarnowany projekt - a mogło być tak dobrze :)
Gratulacje dla "dobrej zmiany" - szczególnie w redakcji muzycznej, szczególnie dla tria: wszechobecny szef muzyczny, konferansjer Męskiego Łkania na Żywca i Pani Redaktor, która tęskni za wywiadami z opłaconymi hotelami przez wytwórnie fonograficzne.
Wincyj redaktorsko-fonograficznego towarzystwa wzajemnej adoracji, wincyj patronatów medialnych, n-tych wywiadów z tymi samymi muzykami, wincyj ich koncertów "w Osieckiej" (jak rzecze pewien redaktor), wincyj tego wszystkiego w zestawie listy i na pudle.
Do dna, Panie i Panowie - razem z Waszym targetem.