Najbardziej oburzają się te osoby, które nie były słuchaczami Niedźwiedzia, ale muszą sobie poszczekać, a słuchacze nie czuli i nie czują się oszukani, bo on o wszystkim mówił, zresztą jest wielka akcja poparcia dla niego.

Ja byłem słuchaczem listy od mniej więcej 400-tnego wydania. Kawał czasu. I rozwala mnie takie generalizowanie, że "słuchacze nie czuli i nie czują się oszukani". Otóż to nie jest takie proste, jak się wydaje udającym ślepych i głuchych, broniącym teraz Niedźwieckiego. To co wyszło na jaw jest oburzające. Zawsze myślałem, że o kolejności na LP3 decyduje tylko liczba oddanych głosów. Byłem naiwny, jak twierdzą jacyś specjaliści od radia? W takim razie szkoda, że o tym oficjalnie nie mówiono. Darowałbym sobie emocjonowanie się tym wszystkim.
Biedny Niedźwiedź, bo jest taki antypisowski, a my nienawidziwmy PiS...
Żenujące, krótkowzroczne, zakłamane ameby.

No właśnie co musiała dać pani AG że mając nierasowy głos miała taki awans...no ale koledzy nie dali jej fuchy w 357 czy RNS

Nie rozumiem też tych chorych ataków na Niedźwiedzia.