Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radio Nowy Świat ma coraz mniej patronów i miesięcznych wpłat. "To druzgocące dane"
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (131)
WASZE KOMENTARZE
Nie zgodze sie z tym, ze powinni sie polaczyc. Radio Nowy Swiat jest za bardzo ideologiczne. Moze nie kazdemu to odpowiada. Dziwaczny jezyk typu goscini, rozmowy o klimacie, wolnych sadach i te, wieczne konflikty zapoczatkowane skandalem z Jedlinskim ustawilo radio NS w okreslonej pozycji. Gdyby sie polaczyli bylby jeden wielki konflikt.
Radio 357 jest po prostu Trojka i tego ludzie oczekiwali, dlatego RNS traci patronow. Wystartowali pierwsi z duzym falstartem, pozniej bylo tylko gorzej. Sam dobor jednowymiarowych dziennikarzy nie pomoaga.
"Sam dobor jednowymiarowych dziennikarzy nie pomoaga."
Dobór wielowymiarowych konformistów też nie pomaga ...
Bzdura Panie Ekspercie. RNŚ powstało pierwsze, kiedy Trójka zamieniała się w zgliszcza i ludzie wsparli jedyną inicjatywę, która mogła wypełnić pustkę w głośniku. Kiedy powstało 357, część z patronów w nim odnalazła ducha Trójki (to radio bardziej przypomina starą Trójkę) i przerzuciła swoje wpłaty. Wiem to na swoim przykładzie, sluchałem RNŚ czasem na siłę, bo nie miałem alternatywy, nieraz nie dało się słuchać wcale jak np. poranków, czy próbnych lotów. Jest wybór, każdy wybrał to co mu się bardziej podoba, po wejściu "konkurenta" naturalnym był częściowy spadek popularności starszego radia. Obie rozgłośnie otrzymują sporo pieniędzy i mają się dobrze, wbrew temu, co próbują tu w komentarzach wypocić trolle. Do tego znowu marudzą coś o żebrach... Radio publiczne utrzymywane jest z abonamentu i podatków, ale prawda to nie są żebry, to już ściąganie haraczu za coś, czego wielu nie słucha.
Nieprawdą jest też, że podobne byty nie mogą działać na tym samym rynku. Czym się różnią Zetka, RMF, Eska? Każde z nich ma się dobrze. Tym bardziej, że 357 i RNŚ to są w detalach różne rozgłośnie i mogą funkcjonować obok siebie.