Sukces obydwu rozgłośni odzwierciedla zaciekły hejt w poniższych komentarzach. Zapewne jest on autorstwa różnej maści dziennikarzyn, którzy są po prostu za słabi i zwyczajnie nie pasują do tych rozgłośni. Albo siedzą gdzieś w starych mediach, tytułach, oblepieni reklamami jak słup ogłoszeniowy i jadą na oparach, lub czują, że za chwilę wylecą, bo przecież lada moment zaczną się masowe zwolnienia. Co do RNŚ i 357 to obydwa radia zdołają spokojnie przejść przez kryzys, bo jest to produkt jakościowy, nowy, świeży. Za to wiele tradycyjnych rozgłośni niestety upadnie, ale to może dobrze, oczyszczenie rynku medialnego jest konieczne.

Uważam, że RNŚ i 357 znalazło się we wzajemnej synergii. Te radia nie tyle konkurują ze sobą, co motywują się do dalszych działań i rozwoju. I to jest najlepsze w tym tandemie. Zachęcam wszystkich do wspierania na Patronite obydwu stacji i porzucenia tych krzykaczy reklamowych z UKF. Radio UKF mówimy TURN OFF, NOW!.

W 357 więcej już artystów niż dziennikarzy... chyba już robić się im nie chce