1. Słucham na codzień RNŚ i czuję z rej stacji powiew świeżości. Młodzi radiowcy dają siłę stacji. W zasadzie mam wrażenie że "dziadersi " są tylko dodatkiem. Lubię audycje Agnieszki Lipki czy Andruszkiewicza. Porycki jako popołudniowiec jest super, Niebudek w południe jest ciekawy bo wielorakość tematów zaskakuje. Spektrum gości też. A teraz odkrycia prócz młodzieży. Zamach to nr 1. Poniedzielski nr 2. W niedzielę radio gra non stop. Słuchamy z dziećmi. Starszy już mówi : teraz Pann Mann.... To co jest przechyłem polit.i mnie nie odpowiada zwyczajnie teżpozwala kontrolować czy występuje w czaszce umiejętność samodzielnego myślenia. Jestem patronem tego radia i będę je wspierał tak długo jak będę miał na to możliwości. W zasadzie to jestem zwolennikiem utrwalania niszowości RNŚ. Jeśli to będzie radio dla każdego to będzie dla nikogo. Tego jestem pewien.

Gdybym na bieżąco nie śledził sobie , jak przebiega zbiórka patronów na radio na Patronite to może i bym uwierzył w te bzdury. Tak jak uwierzą w nie Ci, którzy przeczytają ten artykuł a zupełnie się nie orientujacy w temacie. Jednym słowem- bzdura.

Żebrające radiowęzły jeszcze funkcjonują?