Podstawowa różnica: RNŚ to radio dla warszawki, 357 - dla wszystkich. RNŚ jest nyszowe i elytarne, 357 - uniwersalne. RNŚ koncentruje się na problemach stolycy, czyli pierwszego świata, 357 na sprawach istotnych dla słuchaczy.

Prawdą mówiąc, większej bzdury dawno nie czytałem. Autor/autorka chyba nie za bardzo wie, o czym pisze.

A Ja też mam wrażenie, że RNŚ jest skoncentrowane na sprawach z najbliższego otoczenia. Już sama nazwa radia kojarzy się z Warszawą. Jak korek, awaria, blokada, protest, to tylko w Warszawie, tylko u nas. O awarii ciepłowniczej w Szczecinie, Krakowie, Opolu, Lesznie czy Ustce na antenie nie było ani słowa. Jak będę chcieć wiedzieć co się dzieje w stolicy, to włączę RDC, które dziwnym trafem nie zmieniło nazwy na Radio Warszawa albo Radio Mazowsze.

Podstawowa różnica: RNŚ to radio dla warszawki, 357 - dla wszystkich. RNŚ jest nyszowe i elytarne, 357 - uniwersalne. RNŚ koncentruje się na problemach stolycy, czyli pierwszego świata, 357 na sprawach istotnych dla słuchaczy.

Prawdą mówiąc, większej bzdury dawno nie czytałem. Autor/autorka chyba nie za bardzo wie, o czym pisze.

A Ja też mam wrażenie, że RNŚ jest skoncentrowane na sprawach z najbliższego otoczenia. Już sama nazwa radia kojarzy się z Warszawą. Jak korek, awaria, blokada, protest, to tylko w Warszawie, tylko u nas. O awarii ciepłowniczej w Szczecinie, Krakowie, Opolu, Lesznie czy Ustce na antenie nie było ani słowa. Jak będę chcieć wiedzieć co się dzieje w stolicy, to włączę RDC, które dziwnym trafem nie zmieniło nazwy na Radio Warszawa albo Radio Mazowsze.

RNS to nie radio typu info 24.Wiadomości (i to z różnych części kraju) zajmują ułamek tego, co jest emitowane i to w wersji skróconej. Od informacji lokalnych są stacje lokalne.

Radio 357 o wiele lepsze niż Nowy Świat. Lepsi dziennikarze i bardziej wiarygodni.

A herbata jest o wiele lepsza od kawy.