Ta cała Katarzyna Kasia jest taka rozkosznie nienachalnie inteligentna - lubię jej słuchać bo zawsze coś dopali:
-"Trzebnica? To tam gdzie zapada się ziemia?
- Nie, to Trzebinia, Kasiu...
- Aaaa...."
Niby się człowiek nie powinien nabijać z osób pokrzywdzonych przez los - ale czasami trudno się powstrzymać.

Dobrze, że wykształciuchy 40+ , z dużych miast, mają swoje radio. Życie w wieżach z kości słoniowej jest łatwe miłe i przyjemne, do czasu, aż nadejdzie zonk.

Stacja będąca wierną kopią Trójki w wersji do 2000 roku mogłaby mocno konkurować z 357 i Nowym Światem.