Gdy katolicy upominają się o swoje prawa i szacunek do wiary to nagle są wykluczani w imię tolerancji.
O to katolicy chcą mieć jakieś specjalne prawa? Każdy obywatel ma takie same prawa, ale jaśnie państwo katolstwo musi być ponad tolerancję i upominać się "o swoje prawa". Jak się publicznie deklaruję wiarę w pustynne bzdury sprzed dwóch mileniów, to nie powinno mieć się żadnych prawa
Prawak2020-01-24 09:39
00
Każde państwowe radio wybiera instytucje i wydarzenia, którym chce patronować. Zgłoszeń są setki, również od innych podmiotów współfinansowanych ze środków publicznych lub działających pro bono. Większość spotyka się z odmową, również ze względów ideologicznych. Jakoś nie widziałem wcześniej, żeby SDP stanęło w obronie praw tych podmiotów do informowania o ich działalności w publicznych mediach. Narodowo-katolickie skrzywienie w polskim radiu to fakt, taka agresywna reakcja na niechęć współpracy z nim to bardzo zły sygnał.
janek2020-01-24 10:07
00
Właśnie na tym polega wolność mediów, iż popieramy tę stację, z którymi poglądami się zgadzamy, bo tworzą materiały rzetelne, są dalekie od ksenofobii, przeciwstawiają się rasizmowi i antysemityzmowi. No i nie bronią przestępców seksualnych. Arcybiskup J. może mówić wszystko , moze te treści rozpowszechniać za swoje pieniądze. Teraz mamy promocje jego osoby, kontrowersyjnej, dyskryminującej Polaków w radiu państwowym. Czy państwo powinno promować osoby kontrowersyjne? Moim zdaniem nie. Katolicy powinni płacić ma swoje media, które mogą promować wszystko. Warunek : zgodne z prawem.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
CMWP SDP protestuje przeciwko próbom wykluczenia katolików z debaty publicznej
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (27)
WASZE KOMENTARZE
O to katolicy chcą mieć jakieś specjalne prawa? Każdy obywatel ma takie same prawa, ale jaśnie państwo katolstwo musi być ponad tolerancję i upominać się "o swoje prawa". Jak się publicznie deklaruję wiarę w pustynne bzdury sprzed dwóch mileniów, to nie powinno mieć się żadnych prawa
Każde państwowe radio wybiera instytucje i wydarzenia, którym chce patronować. Zgłoszeń są setki, również od innych podmiotów współfinansowanych ze środków publicznych lub działających pro bono. Większość spotyka się z odmową, również ze względów ideologicznych. Jakoś nie widziałem wcześniej, żeby SDP stanęło w obronie praw tych podmiotów do informowania o ich działalności w publicznych mediach. Narodowo-katolickie skrzywienie w polskim radiu to fakt, taka agresywna reakcja na niechęć współpracy z nim to bardzo zły sygnał.
Właśnie na tym polega wolność mediów, iż popieramy tę stację, z którymi poglądami się zgadzamy, bo tworzą materiały rzetelne, są dalekie od ksenofobii, przeciwstawiają się rasizmowi i antysemityzmowi. No i nie bronią przestępców seksualnych. Arcybiskup J. może mówić wszystko , moze te treści rozpowszechniać za swoje pieniądze. Teraz mamy promocje jego osoby, kontrowersyjnej, dyskryminującej Polaków w radiu państwowym. Czy państwo powinno promować osoby kontrowersyjne? Moim zdaniem nie. Katolicy powinni płacić ma swoje media, które mogą promować wszystko. Warunek : zgodne z prawem.