w 2000 roku kiedy wszyscy nadawcy 1 stycznia wyłączyli nadajniki w niskim paśmie UKF/FM ustawowo, RMF grał do 13 stycznia twierdząc, że ma koncesję i nikt mu nie zabroni.
@K, w 2000 roku niemal każdy odbiornik radiowy miał już górny UKF. Stacją, która najdłużej nadawała na "dolnym" UKF była ... państwowa stacja RDC, która nadawała aż do 2004r. Natomiast w 2024r. zainteresowanie przez odbiorców odbiorem DAB+ jest właściwie żadne, na poziomie 0,2% słuchaczy.
@K2024-04-03 16:53
10
w DAB+ najwyższa jakość to 128 kbs..
Serio? To co to za postęp? :-)))
@ewa, serio serio, 128kbps to i tak dużo, nawet Polskie Radio Chopin nadaje w 112kbps. Przeciętnie stacje nadają z przepływnością 64-96kbps, ale np. PR24 już w 40kbps i w mono. Zakłada się już obniżenie strumienia do 32kbps.
@ewa2024-04-03 17:04
10
Jak zaczęła się tv cyfrowa to ludzie na potęgę kupowali nowe telewizory po parę tysięcy zł. A teraz radio cyfrowe że nikt nie będzie słuchał. Najtańsze odbiorniki na rynku kosztują 100-200 zł i gdzie tu logika. Czyżby stacje ogólnopolskie boją się nowej konkurencji?
@igor, stacje ogólnopolskie nie boją się konkurencji bo wygrywają i to z ogromną przewagą zarówno w FM jak i w .... Internecie, gdzie konkurencja jest ogromna i nie trzeba mieć żadnego pozwolenia na nadawanie. Jeśli chodzi o porównanie odbiorników TV i radiowych jest ono mocno nietrafione: w przypadku TV przesył analogowy osiągnął maximum swoich możliwości, przejście na emisję cyfrową poprawiło jakość obrazu (nawet w SD), pozwoliło na wprowadzenie HD, 4K. I ludzie na to czekali i byli gotowi wydać duże pieniądze za możliwość odbioru w znacznie lepszej jakości. W przypadku radia nic takiego nie następuje. Odbiorniki cyfrowe za 100zł to są małe odbiorniki, tzw. "kuchenne" z marną jakością dźwięku, która niczym nie będzie się różniła od odbioru analogowego. A skoro nie będzie różnicy, to po co wydawać nawet 100zł? Po za tym strumień emisji w DAB+ jest ciągle zmniejszany, teraz standardem jest już 64-96kbps, ale mówi się nawet o zejściu do 32kbps. Więc nie będzie tu żadnej poprawy jakości, raczej pogorszenie. Tymczasem w Internecie stacje radiowe oferują możliwość słuchania w różnej jakości, do wyboru przez użytkownika, w jakości lepszej niż w DAB+. I właśnie tam są odbiorcy radia, a nie w DAB+.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Coraz więcej emisji DAB+ w całej Europie. Czy w Polsce dojdzie wyłączenia nadajników FM?
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (53)
WASZE KOMENTARZE
@K, w 2000 roku niemal każdy odbiornik radiowy miał już górny UKF. Stacją, która najdłużej nadawała na "dolnym" UKF była ... państwowa stacja RDC, która nadawała aż do 2004r. Natomiast w 2024r. zainteresowanie przez odbiorców odbiorem DAB+ jest właściwie żadne, na poziomie 0,2% słuchaczy.
@ewa, serio serio, 128kbps to i tak dużo, nawet Polskie Radio Chopin nadaje w 112kbps. Przeciętnie stacje nadają z przepływnością 64-96kbps, ale np. PR24 już w 40kbps i w mono. Zakłada się już obniżenie strumienia do 32kbps.
@igor, stacje ogólnopolskie nie boją się konkurencji bo wygrywają i to z ogromną przewagą zarówno w FM jak i w .... Internecie, gdzie konkurencja jest ogromna i nie trzeba mieć żadnego pozwolenia na nadawanie. Jeśli chodzi o porównanie odbiorników TV i radiowych jest ono mocno nietrafione: w przypadku TV przesył analogowy osiągnął maximum swoich możliwości, przejście na emisję cyfrową poprawiło jakość obrazu (nawet w SD), pozwoliło na wprowadzenie HD, 4K. I ludzie na to czekali i byli gotowi wydać duże pieniądze za możliwość odbioru w znacznie lepszej jakości. W przypadku radia nic takiego nie następuje. Odbiorniki cyfrowe za 100zł to są małe odbiorniki, tzw. "kuchenne" z marną jakością dźwięku, która niczym nie będzie się różniła od odbioru analogowego. A skoro nie będzie różnicy, to po co wydawać nawet 100zł? Po za tym strumień emisji w DAB+ jest ciągle zmniejszany, teraz standardem jest już 64-96kbps, ale mówi się nawet o zejściu do 32kbps. Więc nie będzie tu żadnej poprawy jakości, raczej pogorszenie. Tymczasem w Internecie stacje radiowe oferują możliwość słuchania w różnej jakości, do wyboru przez użytkownika, w jakości lepszej niż w DAB+. I właśnie tam są odbiorcy radia, a nie w DAB+.