Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Olga Mickiewicz za Katarzynę Pruchnicką w zarządzie Radia 357
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (37)
WASZE KOMENTARZE
Broń Boże nie jestem przeciwnikiem 357, ale od początku jego istnienia obserwuję działalność pod względem prawnym i powiem Wam jedno: te twory, te spółdzielnie, spółki, komplementariusze, to jest nic innego jak kreatywna księgowość i wyciąganie kasy. Spójrzcie sobie na RNŚ - skromna, przejrzysta sp zoo.
Możecie się oburzać, ale wierzcie, że wiem co mówię.
Nie mów za wszystkich, uważam, że to warte rozważnie i wprowadzenia w życie. Patroni to sytuacja niepewna - od inflacja, ubożenie ludzi, rezygnacja z wydatków poza czynsz, media, jedzenie, kredyt. Do tego do poszerzenie i dotarcie do większego grona, do troszkę starszych, do mniejszych miast i wsi tam też jest internet jasne, ale jednak ileś osób nie słucha w internecie. Urzędy, korpo itp. miejsca pracy gdzie gra radio z odbiorników.
Stołki stołeczki i 85% zbiorki w pizdû na uposażenia. Wyciskanie kasy z jeleni do n-tej.