I znowu będą te same utwory co roku

Człowieku tu nie do końca chodzi o playlistę, ale o jej oprawę dziennikarską, przeplataną komentarzami słuchaczy. Tego typu interakcji ze słuchaczami nie miało żadne radio poza Trójką. Maruderzy piszą albo o Lionelu albo o braku alternatywnej muzyki w byłej Trójce. Dla mnie Trójka to była możliwość kreowania dziennej myśli przewodniej przez słuchaczy. Muzyka jest tylko tłem i nigdy się wszystkim nie dogodzi. Poranna audycja M. Łukawskiego z rozmowami z kosmosu była majstersztykiem. Nie raz siedziałem w samochodzie przed firmą i czekałem na zakończenie. Chcę formatu starej Trójki nie ważne pod jaką nazwą. A jak ktoś nie chce to przymusu nie ma.