');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Crowdfunding. Wszyscy dają kasę, ale po sprzedaży udziałów tylko jedna osoba chowa kasę do kieszeni.
Akurat w momencie, gdy 357 osiągnęło miesięczny szczyt zbiórki na poziomie 678 tys. i rozpoczęła się delikatna korekta (obecnie 674 tys.). Porównując z RNŚ - tam już spadło do 633 tys. miesięcznego wsparcia i cały czas jest tendencja spadkowa. Tomek przeczuwa, że "patriotyczny" zryw słuchaczy dawnej Trójki jest spontaniczny i nie da się go utrzymać na dłużej. A właśnie teraz wygasają pierwsze abonamenty roczne na Patronite, które nie są przedłużane, co zaczyna boleśnie odczuwać RNŚ. 357 dalej będzie trwać w swoim autouwielbieniu i zachwycie nad sobą. Większość redaktorów 357 jest w wieku 50+ i za chwilę lub za 10-15 lat przechodzą na emeryturę, więc spokojnie mogą bawić się w radio. 357 jest projektem na przeczekanie. Odejdzie Dobra Zmiana i będzie można wracać na stare śmieci.
Przeczuwam, że zmysł menadżerski Tomka został dostrzeżony przed head-hunterów i za chwilę zostanie dyrektorem nowego medium elektronicznego lub będzie zarządzać stacją komercyjną. Ile można jechać na garnuszku żebraczym, jak w końcu można dostać konkretną kasę za pracę w korporacji za sprzedaż reklam i układanie playlist do szafy grającej.
U zarania R357 Michniewicz odwalił kawał dobrej roboty i chwała mu za to, ale bajanie o UKFie i "purpurowym" czy jakimś tam zarządzaniu mnie mierziło. Mam też wrażenie, że jest on specjalistą od katorżniczej roboty projektowej, a mniej nadaje się do codziennej orki zarządczej.
Inna sprawa, że ostatnie decyzje R357 (kierownik ds. playlisty czy przesunięcie doskonałego "Panoptikum" Gila do podkastów) są dla mnie średnio zrozumiałe.
KOMENTARZE (62)