A czy z moch podatków idzie na poduszkę finansowa dla tej pani o korzeniach z państwa położonego nad morzem srodziemnym właścicielki wytworni muzycznej u której w kieszeni są ulubiency polskiej sceny muzycznej i festiwalu z napojem lekkowtskokowym naszych fajnoredaktorkow z 357? Takie pytanie. Bo pewnie malo kto placu abonament a każdy nie chce płacić na PR. A ja chce płacić na obecna Trójkę bo ma lepsze audycje autorskie a nie chce płacić na podpitych i dennych artychow od tej pani

Teraz w Trójce jakieś afrowycie z samym tamburynem. Co za koszmar. Nie dziwię się że ludzie nie chcą słuchać.

Tak, od 6 minut w PR3 śpiewają "limfa na siuri hifa". Obrzydliwe teksty. Nie do zniesienia.