Hahaha - pisałem, że tak będzie. Policzyli wejścia na ich stronę jako "słuchaczy". Policzyli kilkusekundowe wejścia i wielokrotne wejścia tego samego słuchacza jako tłum. Przy takiej nachalnej reklamie mieli mniej wejść niż przeciętne konto na portalach społecznościowych - zresztą nawet na ostatnią pozycję w trendach na TT się nie załapali. Taka ich siła - tak samo przekonywali o tłumach na wiecu Komorowskiego z Orłem na odchodach i różowymi balonikami
Oho, trolle już się gotują, że nie po ich myśli.
Gal2021-01-02 15:05
00
Jeszcze niedawno ktoś z tego towarzystwa (nazwiskiem na M.) szydził z RNŚ, twierdząc, że radio internetowe nie ma sensu i liczy się "tylko FM".
Odszczeka? Przeprosi? Bo bez tego dzisiejsze przechwałki trącą hipokryzją do sześcianu...
Włączyłem wczoraj z ciekawości ten ich "Top", usłyszałem jakiś oklepany dyskotekowy hicior Madonny i od razu wyłączyłem. Sorry, ale gdybym chciał słuchać playlisty Radia Zet, włączyłbym Zetkę.
No ale przynajmniej zostałem policzony do tych 247 tysięcy. :) Ciekawe, ilu podobnie ciekawskich podbiło wczoraj licznik. Bo niestety o średnim czasie słuchania R357 milczy...
Mógłbym teraz napisać, że dużo bardziej przekonuje mnie RNŚ: ciekawszą muzyką, powiewem świeżości, którego R357 mocno brakuje, czy wreszcie brakiem spadochroniarzy od Lady Botoks (tych, którzy "zbuntowali" się dopiero po tym, jak ich wyrzucono. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że konkurencja ma jeszcze jeden ogromny atut: brak ciągłego, niepohamowanego egzaltowania się własną fajnością i kultowością. Samouwielbienia, które irytowało mnie jeszcze w Trójce, natomiast w R357 - już jedynie śmieszy.
RNŚ nie czuje potrzeby podkreślania na każdym kroku, jakie jest fantastyczne - najwyraźniej wychodząc z założenia, że dobry produkt broni się sam. Wspaniała to ulga dla uszu i oczu. :)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
247 tys. słuchaczy noworocznego „Topu Radia 357”. „Jaka stacja internetowa w Polsce ma taki zasięg? Żadna”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (128)
WASZE KOMENTARZE
Oho, trolle już się gotują, że nie po ich myśli.
Jeszcze niedawno ktoś z tego towarzystwa (nazwiskiem na M.) szydził z RNŚ, twierdząc, że radio internetowe nie ma sensu i liczy się "tylko FM".
Odszczeka? Przeprosi? Bo bez tego dzisiejsze przechwałki trącą hipokryzją do sześcianu...
Włączyłem wczoraj z ciekawości ten ich "Top", usłyszałem jakiś oklepany dyskotekowy hicior Madonny i od razu wyłączyłem. Sorry, ale gdybym chciał słuchać playlisty Radia Zet, włączyłbym Zetkę.
No ale przynajmniej zostałem policzony do tych 247 tysięcy. :) Ciekawe, ilu podobnie ciekawskich podbiło wczoraj licznik. Bo niestety o średnim czasie słuchania R357 milczy...
Mógłbym teraz napisać, że dużo bardziej przekonuje mnie RNŚ: ciekawszą muzyką, powiewem świeżości, którego R357 mocno brakuje, czy wreszcie brakiem spadochroniarzy od Lady Botoks (tych, którzy "zbuntowali" się dopiero po tym, jak ich wyrzucono. Ale właśnie zdałem sobie sprawę, że konkurencja ma jeszcze jeden ogromny atut: brak ciągłego, niepohamowanego egzaltowania się własną fajnością i kultowością. Samouwielbienia, które irytowało mnie jeszcze w Trójce, natomiast w R357 - już jedynie śmieszy.
RNŚ nie czuje potrzeby podkreślania na każdym kroku, jakie jest fantastyczne - najwyraźniej wychodząc z założenia, że dobry produkt broni się sam. Wspaniała to ulga dla uszu i oczu. :)
Super, ZAIKSy zapłacone?