Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Radio 357 chce zwiększać wpływy komercyjne. Nie będzie bloków reklamowych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (42)
WASZE KOMENTARZE
Na początku radio 357 było traktowane jako następca starej trójki i to przyciągało ludzi. Dzisiaj właściciele nie mogą się zdecydować, czy chcą tworzyć radio elitarne dla elitarnego (wybranego) słuchacza - patrona, który jest gotów za to zapłacić (tę drogą poszedł przy mniejszym przedsięwzięciu Rock Serwis i przy porównywalnym Nowy Świat), czy towarzyszące radio mainstreamowi (sytuujące się trochę powyżej RMF-u i Zetki) i w takiej sytuacji trzeba (niestety) wspomagać się reklamami. Radio dryfuje i stało się reklamowym partnerem Męskiego Grania, artystów związanych z tym przedsięwzięciem i ich wytwórni, a także sponsorów i organizatora MG (dziwnym trafem, ta sama agencja organizuje inny festiwal, w który radio się włączyło). Innych ważnych wydarzeń muzycznych tak jakby nie było. Przez szacunek dla Panów Piotra Kaczkowskiego i Marka Niedźwieckiego patronowałem radiu, wpłacając kwotę większą od minimalnej, ale jeżeli sponsorzy MG chcą mieć swoją stację medialną to niech po prostu zostaną oficjalnym partnerem radia, wprowadzając je zgodnie z obietnicami na FM - w innym przypadku ja z tego statku wysiadam (wolę dorzucić coś Rock-Serwisowi). Do tego podzielam głosy, że Pan Piotr Stelmach prowadzi znakomite audycje (pomiędzy reklamowaniem MG), ale jako szef działu muzycznego radia się nie sprawdza i powinien znaleźć się ktoś, kto rzeczywiście przejmie stery nad muzyczną stroną radia, które często niebezpiecznie dryfuje w stronę miałkiego popu (pomijam wieczorne audycje autorskie), który równie dobrze można za darmo usłyszeć w RMF-ie i podobnych stacjach. Ogólnie, żadne apele nie pomogą, jeżeli radio nie podejmie poważnych kroków, zmierzających do pozyskania częstotliwości FM - inna rzecz, że wtedy trzeba będzie podzielić się władzą z kimś kto wyłoży pieniądze, a nie wiem, czy obecny krąg właścicieli na czele z Panem Pawłem Sołtysem jest na to gotowy.
Polityka z muzyką się nie lubi. Jesteście do bólu tendencyjni.
#nieplacezareklamy