Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Marcin Kydryński i Piotr Jedliński krytycznie o powstaniu Radia 357. „Wkurzyło mnie to nieprzytomnie”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (112)
WASZE KOMENTARZE
dawna Trójka nie była monolitem, ale też stanowiło jej siłę. Pewien znajomy z tej dawnej Trójki powiedział mi, że nie ma opcji, żeby Niedźwiedzki poszedł do Nowego Świata. Że w Trójce frakcje były zbyt silne - co ciekawe, gruntowne podziały były także w płaszczyźnie muzycznej. Trzymam kciuki za Nowy Świat i 357 - szkoda, ze nie ma ekipy Trójki pod jedną anteną, ale trzeba się pogodzić z faktem, że te czasy już minęły.
Nie każdemu uśmiecha się mowić w radio : naukowczyni , psycholożka , ministra , kierowczyni, nie każdy jest amatorem smętnego fado i w końcu nie wszyscy uwielbiają Katarzynę Kasię i Grzegorza Markowskiego oraz ich nieśmieszne żarty i przekomarzanki , a wolą Marcina Łukawskiego w duecie z Tomaszem Rożkiem . Nie każdemu po drodze z familijną atmosferą w RNŚ gdzie zbieżność nazwisk młodych i starych redaktorów oraz autorów audycji nie jest przypadkowa . Po powstaniu 357 i tak będę płacił na obie stacje bo w piątki nie odpuszczę sobie Wojciecha Manna i Piotra Bukartyka , ale w pozostałe poranki wolę posłuchać radia, które będzie nawiązywało do zapraszamy do trójki.
Narodowy Front Wyzwolenia Judei i Ludowy Front Wyzwolenia Judei ;)