Do obecnej bardzo pasuje. Powinien prowadzić audycje w duecie z Kodymem. Nadają na tych samych falach.

Wszędzie, pod każdym artykułem, każdym komentarzu pochwalnym radyjka 357. Peany aż do nieba.

Bardzo przepraszam, ale co autor tego zdania miał na myśli ? Bo pisał to albo bot, albo niedouk.

Ciechański, Łakomska, Migała i Kirmuć zrobili z radia prywatny folwark dla garstki słuchaczy. Czabańskiego (bo od niego wszystko się zaczęło) oddać do domu starców, a wymienioną reszte wywalić.