Radio ma "tętnić i się ciągle zmieniać"? Ramówka polega na tym, że o 20:00 jest coś co lubię i ma tam być! Dajcie więcej audycji dedykowanych dla lokowania, to się prędzej interes zwinie niż się założycielom śniło.
piekarz2021-06-08 15:54
00
Radio ma "tętnić i się ciągle zmieniać"? Ramówka polega na tym, że o 20:00 jest coś co lubię i ma tam być! Dajcie więcej audycji dedykowanych dla lokowania, to się prędzej interes zwinie niż się założycielom śniło.
piekarz2021-06-08 15:54
00
Efekt zawirowań po 15 maja 2020 w moim przypadku jest taki: praktycznie nie słucham już ani Trójki, ani 357 (słuchalność na poziomie 30 minut w tygodniu); RNŚ nie włączyłem ani razu od kilku miesięcy. Główny powód? Patrząc jak poukładało się Radio 357 i RNŚ zrozumiałem dlaczego od 20 lat, po odwołaniu P. Kaczkowskiego Trójka nigdy nie złapała tego samego poziomu co wcześniej. Była bardziej fajnoradiem, wyrobem czekoladopodobnym niż oryginalnym Programem III Polskiego Radia. Utraciłem zaufanie do tych przedsięwzięć - dzisiejsze newsy o przeniesieniu B. Gila do podcastów i sprzedaży udziałów przez T. Michniewicza (pamiętam też wcześniejsze zawirowania w RNŚ) - tylko mnie w tym braku zaufania utwierdzają.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Audycja Bartosza Gila znika z anteny Radia 357
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (65)
WASZE KOMENTARZE
Radio ma "tętnić i się ciągle zmieniać"? Ramówka polega na tym, że o 20:00 jest coś co lubię i ma tam być! Dajcie więcej audycji dedykowanych dla lokowania, to się prędzej interes zwinie niż się założycielom śniło.
Radio ma "tętnić i się ciągle zmieniać"? Ramówka polega na tym, że o 20:00 jest coś co lubię i ma tam być! Dajcie więcej audycji dedykowanych dla lokowania, to się prędzej interes zwinie niż się założycielom śniło.
Efekt zawirowań po 15 maja 2020 w moim przypadku jest taki: praktycznie nie słucham już ani Trójki, ani 357 (słuchalność na poziomie 30 minut w tygodniu); RNŚ nie włączyłem ani razu od kilku miesięcy. Główny powód? Patrząc jak poukładało się Radio 357 i RNŚ zrozumiałem dlaczego od 20 lat, po odwołaniu P. Kaczkowskiego Trójka nigdy nie złapała tego samego poziomu co wcześniej. Była bardziej fajnoradiem, wyrobem czekoladopodobnym niż oryginalnym Programem III Polskiego Radia. Utraciłem zaufanie do tych przedsięwzięć - dzisiejsze newsy o przeniesieniu B. Gila do podcastów i sprzedaży udziałów przez T. Michniewicza (pamiętam też wcześniejsze zawirowania w RNŚ) - tylko mnie w tym braku zaufania utwierdzają.