Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
„Pytanie na śniadanie” z półgodzinnym opóźnieniem, zadebiutowała Joanna Racewicz (wideo)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (20)
WASZE KOMENTARZE
Gdybym nie przeczytał, to długo musiałbym się zastanawiać kto jest na zdjęciu obok Kammela. Kobiety, błagam, nie idźcie tą drogą.
Z ostatniej chwili: Joanna Racewicz wchodząc do studia PnŚ potknęła się o kubek z logo Dzień Dobry TVN i wpadła na kable wysokiego napięcia. Na szczęście zachowała się na tyle przytomnie, że nie dotknęła ich rękoma tylko USTAMI. Od dziś będzie sobie mogła na nie kłaść ów nieszczęsny kubek.
PNS robi wszystko aby z uporem maniaka pozbywać się widzów. Jak w ogóle stricte prezenrerka newsowa, w takiej "odsłonie" za przeproszeniem, nadawać się może do śniadaniówki. Rzadko zerkam, będę jeszce rzadziej. Z dotychczasowych najlepsza chyba była Ula Chincz, ale sie jej pozbyli. A technicznie w tej rozdzielczoscii i straszacych kolorach Pns do ddtvn nie ma nawet jak startowac. Niby trzygodzinny program na zywo dzien w dzien, a nie stac najwiekszego nadawcy aby sprzet zapewnic tym jakosc z lat 90tych i ciagle awarie opoznienia i osmieszenia. Wstyd!