Ten gość (G.J.) to populistyczny, prostacko-pisiorski piewca. To co "wyczyniał" w dniu wczorajszym w "dyskusji " z zaproszoną parą Gości (bardzo elokwentnych , kompetentnych , z tytułami doktorskimi i ogromną wyrozumiałością dla gburowatego "prowadzącego" ) każe mi (oraz całemu gronu znajomych ) się mocno zastanowić nad dalszym oglądaniem publicystyki na kanałach Polsatu . Nie można różnorodności poglądów mylić z obcesowym traktowaniem wszystkich co mają inny osąd niż ten ...no , dobrze ...pan. Chyba ,że chcemy promować świat prostactwa, fikcji , obłudy i braku elementarnej kultury.

Dlaczego on tak krzyczy na gości, wczoraj zagłuszał posłankę lewicy wogóle nie rozumiejac co kobieta mówi

Kto wg Konfederacji będzie określał moje potrzeby co do emerytury