Miło, że twórcy mogą gdziekolwiek sprzedać w tym kraju scenariusz. Miło także że facet nie nazywa się jak jedna Pani od seriali.... Szkoda jednak, że dobry scenariusz, 1 z 260, wycenia się jedynie na 30 tys PLN. Żal d...ę ściska.

Dobry scenariusz w tym kraju powinien być wart okrągłą banieczkę netto, ale widać że SBecja keeps wages low....

Nie rozumiem tego za bardzo. Facet napisał dobry scenariusz, ale nie płacą za tekst jak za dobry scenariusz tylko nabywają prawa za ułamek ceny rynkowej i dopiero teraz będą z nim rozmawiać jak z potencjalnym współtwórcą filmu. I dlaczego nie ma zwycięzcy w drugiej kategorii? Aż takie dno? Przydałoby się jakieś krótkie podsumowanie całego konkursu.