To co powinni zrobić przełożeni Pani poseł PROFESOR Pawłowicz po jej jakże łagodnych i intelygentnych, pełnych wrażliwości katolickiej do drugiej osoby wypowiedziach...

bardziej bym się przyjrzała temu kto zakłada krytykę polityczną czy założył. trochę was znam. macie nieprzyjemną manierę. nawet do głowy by mi nie wpadło że można aż tak być pokręconym jak twoje towarzystwo
straszycie ludzi to tak tylko ogólnie.
życie skopało czy kopie? walcz ale się nie znęcaj na otoczeniu. a to robicie

co chciałam poznałam. w zasadzie samo przyszło bo nie myślicie a raczej tylko jednym. tym poniżej

jesteś w związku. czy tak tylko bywasz? uważasz że twój zwis to taka zaleta?

wymieniasz: brak empatii, bezbożność.... kwestionowanie Boga równa się jego akceptowanie. taki z ciebie wykładowca? nie wiesz że się nie neguje czegoś czego nie ma.
brak empatii a się wczuwasz. w zasadzie w nie swoje interesy
co ty wykładasz "nonsens"?