Kobieta zauważyła w co wdepnęła i zmądrzała. Wątpliwa to przyjemność publikować swoje teksty obok takich w których na obecną Polskę jest wylewane najgorsze szambo albo obok takich w których pod niebiosa wychwalany jest Prezes JK.
panicz2014-06-30 15:01
00
Tak naprawdę te felietony były o niczym... Pani Joanna nie może sobie znaleźć miejsca po wypchnięciu jej z lewackiego towarzystwa (ponoć za sprawą Jandy).
Autorytet Moralny2014-06-30 16:59
00
Przytocze slowa jednego z ministrow ,, Polska to dziki kraj ", chyba On ma racje. Takie okladki, obrazanie, posadzanie premiera czy innych czlonkow Rzadu jest niedopuszczalne, chamskie, dajace opinie o tych, ktorzy to toleruja. Chyba Ci rzadzacy nie sa tacy zli, skoro sa wybierani przez tyle lat I Polska radzi sobie niezle, mamy rowniez uznanie za granica. Zastanocie sie co lepszego moga dac inni , obiecanki sa zawsze piekne, ale skad brac?
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Przez okładkę z Tuskiem Joanna Szczepkowska znika z „Do Rzeczy”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (14)
WASZE KOMENTARZE
Kobieta zauważyła w co wdepnęła i zmądrzała. Wątpliwa to przyjemność publikować swoje teksty obok takich w których na obecną Polskę jest wylewane najgorsze szambo albo obok takich w których pod niebiosa wychwalany jest Prezes JK.
Tak naprawdę te felietony były o niczym...
Pani Joanna nie może sobie znaleźć miejsca po wypchnięciu jej z lewackiego towarzystwa (ponoć za sprawą Jandy).
Przytocze slowa jednego z ministrow ,, Polska to dziki kraj ", chyba On ma racje. Takie okladki, obrazanie, posadzanie premiera czy innych czlonkow Rzadu jest niedopuszczalne, chamskie, dajace opinie o tych, ktorzy to toleruja. Chyba Ci rzadzacy nie sa tacy zli, skoro sa wybierani przez tyle lat I Polska radzi sobie niezle, mamy rowniez uznanie za granica. Zastanocie sie co lepszego moga dac inni , obiecanki sa zawsze piekne, ale skad brac?