Hasło powinno brzmieć "Pismo z charakterem i bez czytelników". Ten cały Hajdarowicz to jakieś kompletne dziecko we mgle, a pani naczelna tż z jakiejś krakowskiej żałosnej bajeczki. I tak sobie przędą na poziomie sprzedaży około 38 tysięcy.

Pamiętam czasy, kiedy "Przekrój" sprzedawał się w nakładzie 400 tysięcy(!!!) choć za oknem było raczej siermiężnie. A powstawał ( to do mina) właśnie w Krakowie.
Dziś Eile najpewniej przewraca się w grobie, podobnie zresztą jak i ta część zespołu redakcyjnego, która przeniosła się w "tamte" strony. A może tam dalej wychodzi "Przekrój" z wierszami Gałczyńskiego i Kerna a Kamyczek poucza jak się zachowywać nie tylko przy stole..? Przydałoby się to dziś wielu Polakom.

Tne Przekroj to chyba pralnia pieniedzy Hajdarowicza... takie popluczyny pseudodziennikarzy..jesli Hajdaroiwcz nie zmadrzeje i nie przeniesie Przekroju do Krakowa to poplynie razem z ta Janowska..