Redakcjo, aby Was nic nie podkusiło iść tropem popularności rysowników i zaangażować rysowników pokroju Marty Frej czy Agaty Endo Nowickiej. Trzymajmy poziom, bo Wysokim Obcasom m.in. Frej i Endo zaszkodziły - otwierając furtkę dla ilustratorów miernych, wytwarzając boom na pstrokaciznę rysowaną po zdjęciach. Co gorsza - przyzwyczajając czytelników do takiego poziomu. Trzymam za Was kciuki.

Oby tylko nie przesiąkł agresywną warszawką jak pod koniec ukazywania się.

Prasa jest martwa, nie tylko papierowa, w internecie liczy się cycek, dupa. Tysiące, setki tys.udostępnień mają fałszywe informacje, manipulacja o jakiej Hitler mógł tylko pomarzyć. Czyta ten sam procent ludzi, a raczej z tego samego kręgu, który topnieje, a nowe pokolenia mają to gdzieś.