');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_plus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){console.log(d);ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});$('span.negative').click(function(){if(comment_block===1){return false;}comment_block=1;const ob = $(this);const clicktmp = $(this).html();$(this).html('');const id = $(this).data('id');if($.cookie('cp_'+id)){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;}else{$.ajax({url: '/forums/add_minus/',type: 'POST',cache: false,data: 'post_id='+id,error: function(){$(this).html(clicktmp);comment_block=0;},success: function(d){if(d!==''){ob.html(d);$.cookie('cp_'+id, '1', { expires: 365, path:'/' });} else {ob.html(clicktmp);}comment_block=0;}});}return false;});});
Kupowałem do czasu aż tak podnieśli cene
Nawet lewicowi intelektualiści nie chcą tego czytać?
Pamiętam zamknięcie pierwszego "Przekroju" i jakiś taki żal.
Pamiętam jak po jakimś czasie, już jako inny człowiek, sięgnąłem po pierwszy numer, wtedy już kwartalnika. Urzekło od pierwszego momentu, własnie ową Eilowską lekkością, nietuzinkowymi tematami i bardzo nietypową szatą graficzną - od razu stałem się wielkim miłośnikiem i byłem nim aż do numeru zimowego, dokładnie 3572 - chociaz i tak mocno stracili na jakości po odejściu Stawiszyńskiego i zamieszaniem związanym z niezbyt fair sytuacjami w redakcji. Kwartalnik dużo stracił - gdzieś umknęła lekkość, grafiki stały się powtarzalne, podobnie jak i tematy - tylko joga, wegetarianizm, ekologia i religie wschodu. Przeglądałem pstatnie numery i wiały biedą - dalej te same tematy, tłumaczenia zagranicznych artykułów i brak orientacji co się ogółem dzieje - nawet zabrakło recenzji.
Coś czuję że na jednym numerze rocznika Przekrój się skończy i tak zakończy się historia jednego z największych i swego czasu najciekawszych tytułów na polskim rynku prasowym.
Ogromna szkoda.
KOMENTARZE (48)