Nie ma się czemu dziwić, NK.pl to jak każdy portal społecznościowy wielka baza danych, które można sprzedać :) Nikt logicznie myślący nie zamieszcza na takich portalach zdjęć lub sytuacji majątkowej (ze zdjęciami przed np. domem itp). Wystarczy podać podstawowe dane aby znajamomi wiedzieli kto jest kim!!! Inni można delikatnie powiedzieć, że są sami sobie winni. Czy jak spotyka się kogoś np. w tramwaju i ustępuje się mu miejsce to podaje się danej osobie swoje dane? :)

Ponad półroku temu wysłałm zapytanie do NK czy usunęli moje dane i dzieci do dnia dzisiejszego nie otrzymałam odpowiedzi .Sprawa poszła torem urzedowym.Ciekawe co z tego wyniknie.Wiem że NK ma w nosie wszystkich użytkowników. pozdrawiam

Ja to juz dawno zrobiłem. Troszkę chłopaków poniosło - jakby chcieli wrócić do komuny......