Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
UOKiK sprawdza nowe oznaczenia promocji: nieprawidłowości w e-commerce, ruszają kontrole w sklepach stacjonarnych
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (4)
WASZE KOMENTARZE
Te 30 dni to za mało. Duże podmioty pewnie wkrótce znajdą na to obejście lub dostosują swoją politykę cenową tak by w tych 30 dniach cenę obniżać tylko raz. Ja zawsze sprawdzam historię ceny przed zakupem. Można to zrobić zarówno w serwisie monitorpromocji.pl jak i na ceneo chociaż tam wymaga to logowania i nie pokazuje realnie najniższych cen tylko te „wysłane” przez sklepy do ceneo. Swoją drogą ciekawe jak sklepy będą postępować w przypadku jeśli przez jakiś czas np. kilka godzin był błąd cenowy i cena była znacznie zaniżona. Zgodnie z nowym prawem powinna to być najniższa cena.
Za booking..com niech się wezmą ,bo oni nie przestrzegają omnibusa
Cieszę się, że UOKIK kontroluje poprawność umieszczenia tych cen Ombinus, bo wiele sklepów próbuje to obejść, a po wprowadzeniu nowego systemu oznaczania cen jak na dłoni widać, czy dana "promocja" rzeczywiście jest okazją, czy próbą naciągnięcia klienta.