Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Audycja „Sister Cities” znika Radia 357. „Nie przestrzegano formuły audycji”
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (134)
WASZE KOMENTARZE
Bardzo dobra decyzja. Jak audycja muzyczna to muzyczna.
Też zgadzam się, że to była słuszna decyzja. Słuchałem prawie każdej audycji, było chyba pięć, byłem nią rozczarowany, bo oczekiwałem informacji o wydarzeniach, trendach, tego czym żyje kultura Berlina, jest to ważne miejsce na kulturalnej mapie Europy, może coś w podobie niedzielnej audycji Marka Brzezińskiego z córką z Francji, tylko z większymi nadziejami, bo tutaj młodzi i artyści, naprawdę czekałem na taką audycję. Niestety za każdym razem miałem wrażenie, że sensem tego programu jest prowokacja, czasem na siłę i szukanie właśnie tematów rozgrzewających i kontrowersyjnych - i to samo w sobie nie byłoby wcale takie złe, nawet twórcze, ale pod warunkiem prezentacji różnych poglądów, spojrzeń, refleksji, pokazać innym mediom tzw. publicznym jak powinna wyglądać kulturalna dyskusja o sprawach trudnych w zachodnim "europejskim stylu". Nic takiego nie było, ani nie była to audycja muzyczna ani publicystyczna. Jak powiedział tow. Wiesław - Ni pies ni wydra, coś na kształt świdra. Jestem przeciwny cenzurze, ale nie uważam, ze to cenzura. Autorzy może powinni tworzyć własny podcast, kto chce to słucha i płaci i już. W radiu, które jednak ma ambicje stronić od polityki i docierać do masowego odbiorcy taka audycja pasuje jak zęby w d...
To nie jest cenzura. Umawiamy się na coś i się z tego wywiązujemy. Chcemy robi ferment, to gdzie indziej.