Ciekawe jak oni w ogole sobie to wyobrażają - maja treści dla grupy 40-80 lat, kto ich bedzie oglądał w internecie? Milenialsi siedzą na Snapczacie albo dedykowanych im serwisom, tymczasem TVP chce robić Netflixa, a pracują tam ludzie mentalnie zaczepieni w PRL nie mający pojęcia o internecie jako takim, nie mówiąc juz o tym współczesnym. Te bystrzaku myślą, ze udostępnia treści tylko u siebie i to wystarczy tak? Tym sposobem to takie media jak "wSieci" czy temu podobne powinny być liderami rynku.

Jestem wściekła na TVP, totalnie na całą propozycję wieczorną. Jest to tylko dla ludzi w łóżku, w kapciach, z herbatką w kubku, zero emocji, zero ciekawości świata, zero akcji, jak dla szpitala, a tu przecież żyć się chce i dlatego człowiek zmienia kanał. Nie chce mi się płacić abonamentu za takie nudy, za takie usypianie umysłu, za takie nabożeństwo, gdy trzeba żyć. Gadanie jest także bez sensu, bo kierunek rozmowy widoczny od początku, a to jest bez sensu ! Jakbym na lekcji była.

M jak milosc juz od poczatku marca nie ma na zadnym vod (sa tylko stare odcinki).