Agencja Project sp. z o.o. jest zarejestrowana przez tego samego właściciela i pod tym samym adresem co agencja H2O Creative - duża agencja obsługująca też inne marki z portfela Polmosu - np. Lubelską albo Stocka. Project nie ma strony www, więc jest firmą słupem. Albo od zadań specjalnych, albo od kryzysów. Pytanie tylko, czy było to przeprowadzone zmyślnie i specjalnie zaplanowano zrzucenie winy na spółkę Project, czy też było to faktycznie przypadkiem i Project posłużył jako koło ratunkowe, żeby nie ucierpiało imię agencji H2O. Ale skoro to news o branży to może warto mówić wprost kto za tym stoi.

Swołocz , która robi w ten sposób reklamy, powinna zniknąć z publicznej przestrzeni razem ze sfrustrowanym olem i Stanem2. I tyle w temacie.

Abstrahując od emocji, ktoś mógłby wyjaśnić autorowi zdjęcia, że nie ma uprawnienia by występować w czyimkolowiek, poza własnym, imieniu przed sądem?

W szczególności nie może żądać zadośćuczynień dla kogokolwiek poza sobą. Podobnie Solidarność, która nie może być stroną w ewentulanym sporze sądowym.