1. Social media i komunikacja z odbiorcami treści przy pomocy treści fanpejdża to jakiś przeżytek pod kątem nakłady finansowe / uzyskiwane efekty. Tylko kompletni ignoranci z tytułem marketing srexpert wierzą w te bzdury. A z każdą zmianą przez FB jest coraz gorzej 2. Nie ma bardziej atrakcyjnego środowiska do wyświetlania reklamy opartej na zainteresowaniach, kierowanej do właściwej grupy odbiorców niż FB. Na fejsbooku można czynić cuda w performance za stosunkowo śmieszne kwoty w stosunku do środowiska Googla, trzeba tylko umieć ogarniać temat RTB i retargetingu 3. Fejs przy odpływie Gimbazy zaczyna być idealnym środowiskiem reklamowym które generuje leady / sprzedaż za śmieszne kwoty do ściśle wyselekcjonowanej grupy odbiorców
tom2013-12-18 10:47
00
1. Social media i komunikacja z odbiorcami treści przy pomocy treści fanpejdża to jakiś przeżytek pod kątem nakłady finansowe / uzyskiwane efekty. Tylko kompletni ignoranci z tytułem marketing srexpert wierzą w te bzdury. A z każdą zmianą przez FB jest coraz gorzej 2. Nie ma bardziej atrakcyjnego środowiska do wyświetlania reklamy opartej na zainteresowaniach, kierowanej do właściwej grupy odbiorców niż FB. Na fejsbooku można czynić cuda w performance za stosunkowo śmieszne kwoty w stosunku do środowiska Googla, trzeba tylko umieć ogarniać temat RTB i retargetingu 3. Fejs przy odpływie Gimbazy zaczyna być idealnym środowiskiem reklamowym które generuje leady / sprzedaż za śmieszne kwoty do ściśle wyselekcjonowanej grupy odbiorców
tom2013-12-18 10:47
00
Gadzinowski i Kotarbiński jak zwykle nie powiedzieli nic ciekawego. To są konsultanci? Za co oni biorą kasę? Tkaczyk jak zawsze interesująco.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Problem z EdgeRankiem jest wyzwaniem dla Facebooka (opinie)
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (6)
WASZE KOMENTARZE
1. Social media i komunikacja z odbiorcami treści przy pomocy treści fanpejdża to jakiś przeżytek pod kątem nakłady finansowe / uzyskiwane efekty. Tylko kompletni ignoranci z tytułem marketing srexpert wierzą w te bzdury. A z każdą zmianą przez FB jest coraz gorzej
2. Nie ma bardziej atrakcyjnego środowiska do wyświetlania reklamy opartej na zainteresowaniach, kierowanej do właściwej grupy odbiorców niż FB. Na fejsbooku można czynić cuda w performance za stosunkowo śmieszne kwoty w stosunku do środowiska Googla, trzeba tylko umieć ogarniać temat RTB i retargetingu
3. Fejs przy odpływie Gimbazy zaczyna być idealnym środowiskiem reklamowym które generuje leady / sprzedaż za śmieszne kwoty do ściśle wyselekcjonowanej grupy odbiorców
1. Social media i komunikacja z odbiorcami treści przy pomocy treści fanpejdża to jakiś przeżytek pod kątem nakłady finansowe / uzyskiwane efekty. Tylko kompletni ignoranci z tytułem marketing srexpert wierzą w te bzdury. A z każdą zmianą przez FB jest coraz gorzej
2. Nie ma bardziej atrakcyjnego środowiska do wyświetlania reklamy opartej na zainteresowaniach, kierowanej do właściwej grupy odbiorców niż FB. Na fejsbooku można czynić cuda w performance za stosunkowo śmieszne kwoty w stosunku do środowiska Googla, trzeba tylko umieć ogarniać temat RTB i retargetingu
3. Fejs przy odpływie Gimbazy zaczyna być idealnym środowiskiem reklamowym które generuje leady / sprzedaż za śmieszne kwoty do ściśle wyselekcjonowanej grupy odbiorców
Gadzinowski i Kotarbiński jak zwykle nie powiedzieli nic ciekawego. To są konsultanci? Za co oni biorą kasę? Tkaczyk jak zawsze interesująco.