Czułem sie jak człowiek bez głowy... jak człowiek w państwie bez głowy... rozpaczliwie chciałem kupić konstytucje... ponieważ czułem... szukałem czegoś bezpiecznego... jakiejś stabilizacji... w konstytucji jest napisane "co dalej" jak to sie mówi... nie znalazłem nigdzie więc zacząłem sobie sam przypominać zapisy... teraz jedyna stabilizacja w konstytucji...

KATYŃ - to słowo dla nowego pokolenia będzie symbolem tragedii...

[*]

Oglądałam wiadomości na głównym kanale rosyjskiej telewizji publicznej. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Na przekazanie wszystkich informacji poświęcono ponad pół godziny. Informacje były zdecydowanie bardziej dokładne niż u nas w Polsce.
Bardzo dużo mówiono o symbolice miejsca - o Katyniu. Następnie zaproszono na film Katyń zaraz po wiadomościach. To naprawdę wiele znaczy. Mówił o tym Putin, mówili dziennikarze. Mówiono o przełomie w stosunkach polsko-rosyjskich.
Jestem pełna podziwu dla Rosjan. Zawsze ich na swój sposób lubiłam. Nie rozumiałam nienawiści większości Polaków w stosunku do Rosjan. Bo przecież w Katyniu zginęły też tysiące Rosjan. I jak podkreśla Putin to wina ówczesnego totalitaryzmu, wina Stalina. Polacy powinni to docenić. Zaprzestać ciągłym pretensjom.
Jedynym pozytywnym aspektem tej tragedii może być poprawa stosunków z Rosją. Nie zmarnujmy tego.

Strata największa z największych jakaż ona musiała być straszna, by młode pokolenie i my wszyscy możemy dowiedzieć się, jacy to byli naprawdę ludzie i smutne to, że politycy innych krajów bardziej szanowali naszego prezydenta niż wielu z naszych i co najgorsze z tego samego pnia polityki. Jak obłudna jest polityka to teraz właśnie bardzo widać?.
Jak bezwzględni są nasi rodacy politycy, do jakiego poziomu coraz bardziej się zniżają? Ile w tych ludziach jest cynizmu i obłudy i zła za nic mają swój naród.
Wiara w to że się coś zmieni, nic z tego to już za daleko zaszło.
Upadek moralności polityków i dodam bezwzględność dziennikarzy idą z sobą w parze. To wszystko jak w koszmarnym teatrze straszna odsłona pierwsza, jaka będzie druga myślę, że taka sama jak po śmierci naszego Papieża. My naród nie mamy sobie nic do zarzucenia no chyba tylko to, że dajemy się omamiać przed każdymi wyborami i jak dzieci jesteśmy naiwni wierząc w sączące się jak jad stronnicze dzienni-karskie relacje polityczne.
Nie rozumiałem jak usłyszałem takie oto słowa starszej osoby, że,, polityka to taka brudna świnia" teraz to już wiem i widzę co mówią , piszą politycy i różne szkiełka, gazety gazetki , programy i programiki itp.
Cześć i chwała poległym.