po co przywracać organa cenzury kościelnej , one istnieją nieformalnie od lat 70 tych.Organa partyjne pilnowały aby do zera ograniczyć treści medialne, które mogły wkurzać KK. A po "wyzwoleniu" nieformalna cenzura KK działa bez wstydu i ograniczeń.Ciekawe czemu obrażanie moich uczuć religijno patriotycznych w mediach przez fanatyków religijnych nie jest eliminowane przez różne gremia etyczne mediów, mimo moich protestów. Fanatycy religijni nie obiecujcie sobie za wiele, ja też należę do tej 90% społeczności religijnej W POLSCE ale cierpię patrząc na to co wyprawiają niektórzy duchowni KK i ich sfanatyzowani pretorianie. BÓG JEST JEDNAK CIERPLIWY I BARDZO MIŁOSIERNY, CZY PODARCIE BIBLII PRZEZ NIECHRZEŚCIJANINA JEST CZYMŚ GORSZYM OD CIĄGŁEGO JEJ DEPTANIA PRZEZ W/W FANATYKÓW???!!

a mnie nie obraża a jestem deistą :)

bóg - tak , ksiądz - nie !

Co jest większym grzechem jednorazowe podarcie biblii prze ateusza czy ciągłe jej deptanie przez sfanatyzowanych niektórych wierzących, choćby z najwyższej półki