Szanowny Użytkowniku,
Na naszych stronach używamy technologii, takich jak pliki cookie, które służą do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu.Przez dalsze aktywne korzystanie z naszego serwisu wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych na zasadach określonych w polityce prywatności.Wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć.Można to zrobić poprzez zmianę ustawień przeglądarki lub opuszczenie serwisu (więcej).
Prezes Polskiego Radia: Trójka nie jest własnością grupki pracowników. Pojawią się nowi, młodzi dziennikarze
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (149)
WASZE KOMENTARZE
Proszę już nie pluć nam Pracownikom Polskiego Radia w twarz
Czyja wlasnoscia jest radia , publiczne. Obywatele placa składzie, dotacja z budżetu. Pani Botox radio nie jest twoje i nie masz prawa decydować co ludzie będą sluchac .Odeszli redaktorzy za nimi sluchacze i reklamodawcy bo grupa docelowa juz nie taka. Pani Botox jest logopeda a żaden redaktor zatrudniony za jej rzadow nie spełnia norm karty mikrofonowej .Pani Kaminska vel Botox będzie zapamiętana jako ta co zniszczyla Polskie Radio a nie miala do tego prawa bo na to pozwolenia społecznego. Trzeba szanowac pracę rzeszy redaktorów którzy stworzyli radio chętnie słuchanie przez pokolenia .Wstyd pani Kaminska nic nie steorzylas sensownego a tylko zniszczylaś
Działania Pana Kuby odbierałem jako stawianie do pionu tego co przestało istnieć po 15 maja. Z pozycji słuchacza wyglądało mi to w ten sposób, że, że Pan Kuba chciał zrobić "przywracanie systemu z kopii zapasowej" z tym samym układem programowym i prowadzącymi, co było błędem. Oczekiwano odważnych roszad antenowych. I prawdopodobnie, gdyby zmiany były zauważalne i nie mielibyśmy kopiowania standardu Trójkowego sprzed 15 maja (częściowo pretensjonalnego standardu), to może Pan Kuba nadal byłby szefem?