Stuhr, nie przesadzaj. Sam siebie ogłosiłeś niedościgłym talentem jakby bez ciebie ciebie nie mogła obyć się żadna impreza w Polsce. Ale tak nie jest. Wszystko czego dokonałeś zawdzięczasz komunie a póżniej zręcznemu ustawianiu się skąd wieje wiatr. Jedyna rola jaka ludzie pamiętają to Seksmisja ale sam przyznaj, że to za mało stanowczo aby ogłosić się ekspertem. Reszta twych dokonań to już szutczne pompowanie przez zaprzyjaźnione media. Światy kultury bez ciebie nie zginie a nawet zyska gdy przestaniesz się w nim rozpychać

Oooo, to teraz Polsat i TVN się rzucą na wyścigi, żeby zrobić spektakl Shutra!

Stuhr jako ekspert PISF ze względów politycznych sprzeciwiał się dotacji na film Krauzego "Smoleńsk" to teraz niech nie płacze