"jak obecnie ocenia sytuację, choćby jeśli chodzi o płatności, także dla osób zatrudnionych na umowach b2b?"
Nijak, bo to nie są osoby zatrudnione, tylko świadczące usługi jako działalność gospodarcza. Pomiędzy nimi i spółka jest umowa jak pomiędzy dwiema firmami i faktury. Dlaczego miałyby się nimi interesować związki, dlaczego mieliby dostawać premie? Siedzą na ryczałcie albo liniówce, tak wybrali, bo tak więcej płynie do kieszeni, nikt nie zmuszał jeśli się propozycja nie podobała to można było nie zgadzać się na tę formę współpracy i tyle. Jęk tych wielkich "firm" jest zabawny
Xd2024-05-10 09:27
93
sugeruje, zeby wirtualne poszly drogą konkurencji, czyli press i zadaly pytanie ile osob zostało ZATRUDNIONYCH od czasu rozpoczecia "likwidacji". To ciekawa informacja obliczu licznych zwolnieni (zrealizowanych i planowanych). Czyli zwalniamy bo likwidacja, ale przyjmujemy, bo...?
pracownik2024-05-10 11:54
110
"jak obecnie ocenia sytuację, choćby jeśli chodzi o płatności, także dla osób zatrudnionych na umowach b2b?"
Nijak, bo to nie są osoby zatrudnione, tylko świadczące usługi jako działalność gospodarcza. Pomiędzy nimi i spółka jest umowa jak pomiędzy dwiema firmami i faktury. Dlaczego miałyby się nimi interesować związki, dlaczego mieliby dostawać premie? Siedzą na ryczałcie albo liniówce, tak wybrali, bo tak więcej płynie do kieszeni, nikt nie zmuszał jeśli się propozycja nie podo bała to można było nie zgadzać się na tę formę współpracy i tyle. Jęk tych wielkich "firm" jest zabawny
Te cwaniak, a już nie pamiętasz akcji że albo JDG albo wyjazd? Albo Workservice? Rzecz polega że właśnie TVP zmuszała do B2B.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniamiużytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosiodpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadomnas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
Pracownicy TVP z premią. Jest reakcja związkowców
KOMENTOWANEGO ARTYKUŁU
KOMENTARZE (21)
WASZE KOMENTARZE
"jak obecnie ocenia sytuację, choćby jeśli chodzi o płatności, także dla osób zatrudnionych na umowach b2b?"
Nijak, bo to nie są osoby zatrudnione, tylko świadczące usługi jako działalność gospodarcza. Pomiędzy nimi i spółka jest umowa jak pomiędzy dwiema firmami i faktury. Dlaczego miałyby się nimi interesować związki, dlaczego mieliby dostawać premie? Siedzą na ryczałcie albo liniówce, tak wybrali, bo tak więcej płynie do kieszeni, nikt nie zmuszał jeśli się propozycja nie podobała to można było nie zgadzać się na tę formę współpracy i tyle. Jęk tych wielkich "firm" jest zabawny
sugeruje, zeby wirtualne poszly drogą konkurencji, czyli press i zadaly pytanie ile osob zostało ZATRUDNIONYCH od czasu rozpoczecia "likwidacji". To ciekawa informacja obliczu licznych zwolnieni (zrealizowanych i planowanych). Czyli zwalniamy bo likwidacja, ale przyjmujemy, bo...?
Te cwaniak, a już nie pamiętasz akcji że albo JDG albo wyjazd? Albo Workservice? Rzecz polega że właśnie TVP zmuszała do B2B.